myślę, że czas na nowy post...

właściwie to zacznę od pogody - u mnie jest przepiękna, ciepło jak na wiosnę nawet rano z radościa wstałam z łóżka

(nawet wypad na szmateks mi się udał) uff, dużo by tu pisać

dzisiaj jednak pokażę wam sweterkową tuniczkę z falbankami (koszt całe 4 zł)

Mój dzisiejszy zestaw jest raczej w ciemnych barwach, dlatego dla rozweselenia dodałam sliczny malinowy szaliczek

biała koszulka z rękawem 3/4 - H&M

tunika - ?

szaliczek - MMM

legginsy, buty, ramoneska już były

bez szaliczka:

z szaliczkiem:

dziś tylko jedno zdjęcie mam szczęście znajdować różne fajne rzeczy,

których nikt nie chce,

niedawno szperając na szmateksie,

wyciągnełam przepiekną bluzkę w stylu retro, czarną w białe kropeczki - rozmiar 16!

oczywiście dużo za duża na mnie,

ale po zwęrzeniu wyszła mi przepiekna sukienka

wklejam dziś jej zdjęcie, ponieważ dzisiaj udalo mi się ją do końca dopasować

chyba tego nie widać, ale z przodu sukieneczka ma kokardę

Skorzystałam z okazji, że w południe na sekunde wyszło słońce i pstryknełam fotkę wieczornego stroju, stąd dwa wpisy jednego dnia.

Wieczorem wybieram się na pogaduchy do koleżanki :)

Taki niezobowiązujący babski wieczór.

sukienka - O&O

naszyjnik - O&O

buty - nie pamiętam

Stojąc rano przed szafą miałam ogromny dylemat - co by tu ubrać...

Właściwie to szafę mam pełną ciuchów,

ale jak przychodzi co do czego, to nigdy nie mam pod ręka nic ciekawego.

Wiadomo - najnowsze zdobycze są najlepsze

Jasny płaszczyk wyciągnełam z szafy - jest to zakup zeszłoroczny,

w tym roku jeszcze go na sobie nia miałam.

Na zdjęciach wyszłam w nim dziwacznie, a to przez chustkę pod szyją - w rzeczywistości wyglądało to fajnie (a pod szyja coś musiałam mieć, ponieważ strasznie wiało).

Pod płaszczykiem moje legginsy z New Yorkera, botki z O&O, bluzeczka Miss C (tesco), no i obowiązkowo sweterek, którego na zdjęciach nie mam na sobie.

no dobra, człowiek uczy się na błędach

wklejam kolejne zdjęcie,

tym razem w mojej kraciastej sukieneczce,

mam nadzieje, że tym razem mi nic nie utnie :)

chyba się udało!!!

powiększone zdjęcia :)

wklejam poniżej powiększone zdjęcia z poprzednich postów

paseczki:

koszulka Amisu:

deszczowo:

ramoneska:

Długo już tu nie zaglądałam,

przeczytałam wszystkie komentarze,

zgadzam się z uwagami dotyczącymi dużych zdjęć,

całe szczęście, że dzięki jednej blogowiczce wiem już jak wstawiać duże zdjęcia

Teraz obiecuję, że wkleje jeszcze raz powiekszenia z poprzednich postów.

Oto mój dzisiajszy zestaw :)

Bardzo grzeczny i spokojny.

Mimo iż rano padało zaryzykowałam i założyłam swoje szare zamszowe saszki.

W ręce mam śliczną białą torebkę Top Secret.

Torebka jest do ręki, albo na ramię, albo przez ramię.

Nie jest pakowna, ale podstawy się zmieszczą

Natomiast korzystając z popołudniowej pogody, pstryknełam zdjecie swojej ostatniej zdobyczy szmateksowej.

W rzeczywistości sukieneczka wyglada zdecydowanie lepiej, ale nie bardzo mogłam ją dziś dobrze ująć na zdjęciach.

Chyba mnie aparat nie lubi.

Tak mam zamiar pójść w niedzielę do kina na Księżyc w nowiu (już nie mogę się doczekać !!!)

teraz znowu nie wychodzą mi odstępy - chyba mnie szl.. trafi!!