wklejam zdjęcie dzisiajeszego mojego stroju, ze względu na spódniczkę burberry, którą znalazłam wczoraj na szmateksie
dzisiaj z samego rana jeszcze na szybko ją suszyłam, prasowałam, poprawiałam i była gotowa do załorzenia
aaa, i mam jeszcze na nogach śliczne, kremowe podkolanówki z kokardkami z boku
oto efekt:
O, widze że mamy takie same kozaczki:)
OdpowiedzUsuńBardzo wygodne prawda?